Dzień Pustej Klasy z 2b
Kiedy inni zastanawiali się, co przyniesie piątek 13-go, uczniowie klasy 2b postanowili nie ryzykować... i opuścić szkołę. Na szczęście nie na zawsze - tylko z okazji Dnia Pustej Klasy, który świętowali w wyjątkowym stylu - na Młynku, czyli wśród zieleni, śpiewu ptaków i nieograniczonej przestrzeni do zabawy.
Zamiast kartkówek i tablicy - ścieżki, trawa i chmury na niebie. Zamiast dzwonka - śmiech, okrzyki i tupot dziecięcych nóg. Nie zabrakło długiego spaceru, poszukiwania owadów (które czasem też szukały uczniów!), biegi przez przeszkody niczym w Ninja Worrior (zapewniający jednocześnie nauczycielkom trening siłowy!) i piknik, na którym kanapki smakowały jak z pięciogwiazdkowej restauracji!
I choć był to piątek 13-ego, nic się nie zepsuło, nikt nie wpadł do kałuży (choć niektórzy dorośli podobno mieli problem z zejściem z bocianiego gniazda na placu zabaw :)), a jedyny "pech" to fakt, że ten dzień skończył się zbyt szybko!
Podsumowując: 2b udowodniła, że z dobrym humorem, naturą wokół i zgraną klasą - nawet piątek 13-ego staje się dniem pełnym szczęścia. A pusta klasa? Cóż... nie tęskniła za nikim!